HEJ!
To jest post... taki... no... o niczym... nie wiem co mogę napisać więc bedzie o niczym :P
Byłam w weekend na krótkim wypadzie w góry ^.^ Kupiłam sobie parę rzeczy kosmetycznych itp.
W środę mam ostatnią dyskotekę w tym roku oraz z moją klasa... nie będę tęsknić... nie wspominam tych 6 lat jako najlepsze w moim życiu... nie mam za czym tęsknić... no cóż... po prostu moi rówieśnicy jednym słowem są... żałośni? No... można to tak nazwać... może tylko mi się tak wydaje... nic na to nie poradzę...
Wracając do tematu dyskoteki... nie wiem w co się ubrać... żadna sukienka jakoś... nie będzie pasować na ten dzień... chciałabym ubrać zwykły, codzienny strój... no ale tak trochę... nie wypada... :/
Jednak mam już zrobione paznokcie... strasznie mi się podobają ^.^
Kończąc temat... nie lubię chodzić na dyskoteki z moją klasa+ nie mam w co się ubrać= istna porażka...
Przechodząc do dzisiejszego dnia... spałam w dzień jakieś 4 godziny ;_; tak to jest jak w nocy siedzi sie przed telefonem i pisze godzinami z innymi... hehe :P
Mówiąc ogólnie nic takiego się nie działo :P
ENJOY
ELIŚ :*
Również nie lubiłam swojej klasy ;) Ale za to dyskoteki uwielbiałam ^^
OdpowiedzUsuńhttp://gabissxv.blogspot.com/
Dyskoteki ogółem są fajne... moja klasa zawsze potrafi coś zepsuć w jej trakcie... Na szczęście idę do gimnazjum i nie będę miała do czynienia chociaż z połowa mojej klasy ;)
UsuńJaką słodką masz koszulkę. :3
OdpowiedzUsuńroxannee-blog.blogspot.com
Dziękuję ^.^ :*
Usuń